🌨️ Zamarznięty Płyn Do Spryskiwaczy

Jak rozmrozić płyn do spryskiwaczy? Zamarznięty płyn jest niezdatny do użytku. Na szczęście jest kilka sposobów, dzięki którym można go rozmrozić. Najskuteczniejsze jest wstawienie samochodu na kilka godzin do ciepłego garażu. Jeżeli nie dysponujemy własnym, można wstawić auto do garażu znajomego lub nawet wybrać parking w
Pamiętałeś o wymianie opon, ale zupełnie nie pomyślałeś o tym, żeby zastąpić letni płyn do spryskiwaczy wersją zimową odporną na niskie temperatury. Niestety uświadomiłeś to sobie dopiero przy pierwszych przymrozkach, gdy po włączeniu spryskiwaczy nic się nie stało i musiałeś jechać z brudną szybą. Co można wtedy zrobić? Jak skutecznie i bezpiecznie poradzić sobie z zamarzniętym płynem? W warunkach zimowych, kiedy na szybę pada śnieg, a spod kół innych pojazdów pryska błoto i inne zanieczyszczenia, sprawne spryskiwacze są wyjątkowo istotne. Brudna szyba, której nie da się oczyścić, realnie wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Jeżeli dołożymy do tego jeszcze szybko zapadający zmrok, okazuje się, że ograniczona widoczność jest naprawdę bardzo dużym utrudnieniem. Jednak to nie jedyna konsekwencja niewymienienia płynu do spryskiwaczy. Brudna szyba to nie wszystko Jeżeli płyn w przewodach zamarznie, może dojść do ich pęknięcia. Podobnie zresztą dzieje się ze zbiorniczkiem, który czasami dosłownie zostaje rozsadzony. Na uszkodzenia narażone są również dysze spryskiwaczy – często jeden z najbardziej kosztownych elementów całego układu. Żeby tego uniknąć, trzeba pamiętać o wymianie płynu. A co jeśli nie zrobiło się tego na czas i płyn już zamarzł? Sposoby na rozmrożenie płynu do spryskiwaczy Jak sobie poradzić z tym problemem? Najlepiej byłoby spróbować poruszać się samochodem do momentu, aż płyn rozmarznie i będzie można go zużyć, żeby w to miejsce dolać wersję dostosowaną do warunków atmosferycznych. Praca silnika powoduje ogrzanie płynu, a w konsekwencji zmianę jego stanu skupienia. Uwaga – ten sposób wymaga zachowania szczególnej ostrożności w trakcie jazdy. Lepiej nie próbować rozmrożenia płynu w ten sposób, gdy na zewnątrz drogi pokryte są pośniegowym błotem, które będzie pryskać spod kół i zdecydowanie ograniczy widoczność, tylko poczekać do momentu aż sytuacja pozwoli na spokojne pokonanie kilkudziesięciu kilometrów. Ewentualnie w razie potrzeby można po prostu zatrzymać się na chwilę i umyć szybę ręcznie. Inna metoda to pozostawienie samochodu w miejscu, gdzie jest stosunkowo ciepło, np. w garażu przy domu lub w garażu podziemnym. Przeważnie po kilkudziesięciu minutach, czasami dłużej – po kilku godzinach dojdzie do rozmrożenia płynu. Jeżeli w pomieszczeniu panują niskie temperatury – maksymalnie kilka stopni – może to zająć nawet całą noc. Jak zapobiec zamarznięciu płynu w przewodach? Co dalej? Gdy płyn już rozmarznie, należy postępować tak jak przy wymianie. Najpierw trzeba usunąć całkowicie letnią wersję preparatu z układu. W tym celu można np. wielokrotnie uruchamiać spryskiwacze do czasu, aż płyn przestanie się z nich wydostawać. Następnie powinno się dolać zimowy płyn do zbiornika. Jeżeli korzystasz z koncentratu, pamiętaj o rozcieńczeniu go wodą destylowaną w odpowiednich proporcjach. Najlepiej jednak zapobiegać problemom, zamiast się z nimi zmagać. Zimowy płyn do spryskiwaczy powinno się stosować już w okresie jesiennym, szczególnie, gdy parkuje się na zewnątrz, żeby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki w postaci zamarzniętych przewodów po pierwszej nocy, kiedy temperatura spadnie poniżej zera. A czy można stosować zimowy płyn w okresie letnim? Teoretycznie tak, chociaż wersje letnie dużo lepiej radzą sobie z usuwaniem owadów z szyby niż zimowe. Przegląd samochodu przed dłuższą podróżą Mamy środek wakacji. Jeżeli jeszcze nie wyruszyliście w podróż – bez względu na to, czy w tą po kraju, czy za granice – przed wyjazdem sprawdźcie dokładnie stan samochodu. Lepiej skontrolować coś dwa razy niż później radzić sobie z usuwaniem awarii w obcym miejscu. I nie róbcie tego na ostatnią chwilę, żeby w razie problemów mieć czas na naprawę. Jak powinien wyglądać przegląd auta przed dłuższą podróżą? więcej Dlaczego słychać piski z okolicy kół? Piski słyszane z okolicy kół są nie tylko nieprzyjemne dla kierowcy i pasażerów, lecz także w niektórych przypadkach mogą być niebezpieczne. Czasami problem z głośnymi dźwiękami da się naprawić w krótkim czasie bez konieczności ponoszenia dużych kosztów, a czasami to efekt poważnych awarii wymagających natychmiastowej interwencji. Co zrobić, gdy w trakcie jazdy wyraźnie słychać piszczenie? więcej Poruszanie się samochodem a nieważne prawo jazdy – konsekwencje Wiele osób nie pamięta, kiedy i na jaki okres otrzymało dokumenty takie jak paszport, dowód osobisty czy prawo jazdy. W związku z tym czasami okazuje się, że nie możemy jechać na planowane wakacje np. na Zanzibar, bo upłynęła ważność paszportu, tylko musi nam wystarczyć Hiszpania albo nie jesteśmy w stanie kupić czegoś na raty, bo dowód się przeterminował. O ile te sytuacje zazwyczaj nie niosą za sobą poważnych konsekwencji, o tyle nieważne prawo jazdy już tak. Czym kończy się poruszanie się samochodem bez ważnych uprawni więcej Obowiązek informacyjny RODOObowiązek informacyjny RODO – Kontrahenci. 1) Zakres danych: przetwarzamy następujące kategorie Państwa danych: dane identyfikacyjne (imię i nazwisko osób reprezentujących kontrahenta, nazwa podmiotu gospodarczego, NIP, REGON), dane kontaktowe (numer telefonu, adres poczty elektronicznej) oraz korespondencyjne (adres siedziby podmiotu gospodarczego, adres korespondencyjny), dane dot. zawartych umów, dane finansowe, numer rachunku bankowego; 2) Administrator: Administratorem Państwa danych osobowych jest DS Auto sp. z z siedzibą w Chrzanowie, 32-500 Chrzanów, ulica Szymanowskiego numer 2, NIP: 6282243187 oraz REGON: 121408687, wpisanej do Rejestru Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000377003 (dalej jako „Spółka”); 3) Cele i podstawa przetwarzania: W związku z tym, że łączy Państwa umowa zawarta ze Spółką, Państwa dane osobowe są przetwarzane w następującym celu: a) realizacji zawartej umowy (podstawa prawna: art. 6 ust 1 lit. b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), „RODO”); b) udokumentowania zawartej umowy i jej rozliczenia, na podstawie przepisów prawa podatkowego, rachunkowego (podstawa prawna: art. 6 ust 1 lit. c RODO); c) wewnętrznych celów administracyjnych Spółki, w tym statystyki i raportowania wewnętrznego Spółki będących realizacją naszego prawnie uzasadnionego interesu (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO); d) archiwalnym (dowodowym) będącym realizacją naszego prawnie uzasadnionego interesu zabezpieczenia informacji na wypadek prawnej potrzeby wykazania faktów (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO); e) w celu ewentualnego ustalenia, dochodzenia lub obrony przed roszczeniami będącego realizacją naszego prawnie uzasadnionego interesu (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. f RODO); f) rozpatrywania reklamacji, w przypadku ich wniesienia, na sposób realizacji umowy łączącej Państwa ze Spółką (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO); g) rozpatrywania skarg, w przypadku ich wniesienia, na jakość realizacji obowiązków wynikających z zawartej umowy i sposobu obsługi przez pracowników Spółki (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). 5) Odbiorcy danych: odbiorcą Państwa danych osobowych będą: spółki Unimetal Rec oraz Unimetal Rec spółka z ograniczoną odpowiedzialnością 6) Okres przechowywania: W przypadku przetwarzania danych osobowych na podstawie wyrażonych przez Państwa dobrowolnych zgód możemy przetwarzać dane do czasu, aż wycofają Państwo wyrażoną w tym zakresie zgodę lub ustalimy, że się zdezaktualizowały. Dane przetwarzane na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora możemy przetwarzać do czasu wypełnienia prawnie uzasadnionych interesów Spółki stanowiących podstawę tego przetwarzania lub do czasu wniesienia przez Państwa sprzeciwu wobec takiego przetwarzania. Dane przetwarzane w pozostałym zakresie możemy przetwarzać przez okres nie dłuższy niż 6 lat. 7) Pouczenie o prawach: przysługuje Państwu prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez podania przyczyny, bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem; 8) Prawo do skargi: przysługuje Państwu prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, gdy uznają Państwo, iż przetwarzanie danych osobowych Państwa dotyczących narusza przepisy RODO; 9) Prawo do sprzeciwu: w każdej chwili przysługuje Państwu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Państwa danych na podstawie prawnie uzasadnionego interesu, opisanego powyżej. Przestaniemy przetwarzać Państwa dane w tych celach, chyba że będziemy w stanie wykazać, że w stosunku do tych danych istnieją dla nas ważne prawnie uzasadnione podstawy, które są nadrzędne wobec Państwa interesów, praw i wolności, lub dane będą nam niezbędne do ewentualnego ustalenia, dochodzenia lub obrony roszczeń. 10) Państwa dane osobowe nie podlegają zautomatyzowanemu podejmowaniu decyzji, w tym profilowaniu związanym z automatycznym podejmowaniem decyzji; 11) Cofnięcie zgody: W przypadku przetwarzania danych osobowych na podstawie zgód w każdej chwili przysługuje Państwu prawo do wycofania swojej zgody poprzez bezpośredni kontakt ze Spółką w formie pisemnej na adres siedziby Spółki z dopiskiem „Dane osobowe”, bez podania przyczyny, a także bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej cofnięciem. W przypadku skorzystania z tego prawa zaprzestaniemy przetwarzania danych w celu objętym uprzednio wyrażoną zgodą. Obowiązek informacyjny RODO
autor: morphem » 2009-12-21, 20:40. Można dolać trochę stężonego alkoholu/spirytusu (np. denaturatu) to powinno rozpuścić już zamarznięty płyn w zbiorniku. Obniży to temperaturę krzepnięcia takiej mieszanki. Sam spirytus zamarza w temp -115 stopni także na nasze mrozy wystarczy. Problemem może być tylko zapach, bo kwiatowy to
Ostatnie dni to pierwsze uderzenie zimy, a temperatura w nocy spada poniżej zera. To oznacza, że rano może nas czekać niemiła niespodzianka. Co robić, kiedy w samochodzie zamarznie płyn do spryskiwaczy? Na pewno unikać niektórych porad. Działające spryskiwacze to klucz do bezpieczeństwa zimą Zamarznięty płyn do spryskiwaczy może się wydawać błahym problemem, ale w naszych warunkach to poważna sprawa. Jeżeli nie mamy płynu, to wycieraczki pogarszają widoczność, rozmazując na szybie nie tylko padający śnieg, ale też lepkie, rozjeżdżone błoto, które na nasz samochód trafia spod kół innych pojazdów. A nie trzeba nikomu tłumaczyć, że jazda z brudną szybą i ograniczoną widocznością, to prosta droga do wypadku. Zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy na ulicach jest ślisko, a droga hamowania się wydłuża, powinniśmy mieć jak najlepszą widoczność, żeby z wyprzedzeniem reagować na niebezpieczne sytuacje - np. nagłe hamowanie auta przed nami czy wybiegnięcie na jezdnię pieszego. Zmiana płynu do spryskiwaczy - kiedy? Kiedy wlać do auta zimowy płyn do spryskiwaczy? Powinniśmy o tym pomyśleć, kiedy temperatura zbliża się w okolice zera stopni. Nie czekajmy na mrozy i uderzenie zimy. Lepiej wlać go wcześniej, niż później, żeby uniknąć przykrej niespodzianki po zimniejszej nocy. Jeśli wciąż tego nie zrobiliście, to doradzamy nie zwlekać. Na zmarnowaniu wciąż znajdującego się w zbiorniku letniego płynu stracicie kilka złotych, ale to nie wielka cena za bezpieczeństwo na drodze i brak porannych problemów z zamarzniętym płynem. W najbliższych dniach czeka nas lekkie ocieplenie, ale w nocy temperatura i tak ma spadać poniżej zera. Tak samo chcemy was przestrzec przed zbyt wczesną zmianą płynu na letni. Najlepiej zrobić to, kiedy wiosna już na stałe zagości w Polsce - niespodziewanie mroźna noc może nas zaskoczyć i w marcu. Zamarzł mi płyn do spryskiwaczy - co mam zrobić? Najlepszym lekarstwem jest ciepło Poradzenie sobie z zamarzniętym płynem wcale nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Najlepszym lekarstwem jest oczywiście ciepło. Rozwiązaniem jest więc umycie szyby ręcznie, a potem pojechanie do garażu lub ogrzewanego parkingu podziemnego. Jeżeli nie macie takiego np. w pracy, to zawsze można podjechać do centrum handlowego na krótkie zakupy. Po kilkunastu minutach lód powinien puścić, a my będziemy mogli zużyć resztki letniego płynu i dolać zimowego, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Jeżeli najbliższy parking znajduje się za daleko, to musimy zdać się na silnik. Potrwa to dłużej, ale ciepło generowane przez jednostkę napędową również poradzi sobie z lodem. W tym przypadku radzimy wybrać się na krótką przejażdżkę, bo czekanie na parkingu z włączonym silnikiem może nas kosztować nawet 300 zł mandatu. Uważaj na porady z forów W internecie znajdziemy też sporo porad, żeby wlać do zbiornika jakiś płyn, który wspomoże rozmrażanie, ale tego raczej nie doradzamy niedoświadczonym kierowcom, bo możemy uszkodzić cały układ, a i tak nie pomoże to, kiedy płyn do spryskiwaczy zamarzł w przewodach. Z pewnością nie używajcie benzyny ani rozpuszczalników (takie porady i pomysły pojawiają się na forach), nawet wlewanie ciepłej wody może uszkodzić uszczelki. Zobacz wideo Niebezpieczny wypadek. Zderzyły się dwa samochody, jeden z nich skończył jazdę na drzewie
\n zamarznięty płyn do spryskiwaczy
Brak wypływu płynu oznacza, że jest uszkodzony wąż lub płyn jest zamarznięty w wężu. Rozpylaj powietrze do dysz, przykładając dyszę powietrza do węża prowadzącego do dyszę opryskiwacza. Jeśli płyn wypływa z dysz, wąż jest czysty i może oczyścić linie z jakichkolwiek elementów, takich jak brud lub lód. Jeśli płyn nie Regulamin działu Drogi forumowiczu, przed założeniem nowego tematu proszę o skorzystanie z opcji to nie przyniesie efektu i nie uzyskasz odpowiedzi na twoje pytanie, odśwież istniejący podobny temat a jeżeli takiego nie ma, możesz założyć nowy temat. Proszę jednak o poprawne tytułowanie tematów,posty o tytułach "Pomocy " będą poprawiane bądź również o poprawne tytułowanie tematów:[Exx] Tytuł tematuTematy źle nazwane, będą usuwane, bez komentarza ani informacjiTematy związane z ze starszymi modelami BMW takimi jak E36, E34, E32, E12 etc. prosimy zakładać w dziale Young & Oldtimery Autor Wiadomość Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 00:29 Uzależniony od forum :) Posty: 4140 Moje BMW: E38 | E36 Coupe Kod silnika: M73TUB54 | M52B28 Garaż: .E38 Vanduch napisał(a):Marcin'ek napisał(a):LAQ napisał(a):goraca woda jak pojeci przez przewody to tez powinna je udroznic....taaaa tylko jak ona poleci przez zamarznięte? Wynosimy wannę z domu, nalewamy wody..., podpalamy ognisko pod nią..., jak się zagotuje to chlust na auto i jest tej możliwości nie wziąłem pod uwagę _________________ Góra Jasiu 1979 Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 01:08 Forumowicz Wiek: 43Posty: 476Lokalizacja: Sosnowiec Moje BMW: w trakcie zakupu w poniedziałek idzie ocieplenie..a jak nie to na bank w kwietniu bedzie.. _________________Nie bądż cieć, kup R6... Góra LU3710M Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 02:35 Posty: 957Lokalizacja: Lublin Moje BMW: E61 / F11 Kod silnika: M57D30 / N57D30 Jasiu 1979 napisał(a):w poniedziałek idzie ocieplenie..a jak nie to na bank w kwietniu bedzie.. Dokładnie. po niedzieli ma być 6 stopni na tak na poważnie to szkoda, że nie masz gdzie fury wstawić na jak miałem taki problem to zrobiłem trasie Warszawa - Lublin - Warszawa i tak długo było ciepło pod maską, że "puściło"od razu wylałem całość i kupiłem z _________________jestem wielkim fanem car detailingu "Gdy mężczyzna utrzymuje kilka samochodów, to jest to dla niego uczuciowy odpowiednik haremu." Góra Sandacz Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 11:50 Pierwsze kroki Wiek: 37Posty: 63Lokalizacja: Płock Moje BMW: E46 320d wymontowałem zbiornik i płyn roztapia mi się w domu tylko co z przewodami? zastanawiam się czy nie dolać trochę rozmrażacza do szyb. Góra Jakub Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 12:31 Forumowicz Posty: 309Lokalizacja: WÂłocÂławek Moje BMW: 330xi Kod silnika: M54B30 Kpilem plyn w Lidlu (11,90 za 5 litrów) dolałem do zbornika w którym na dnie był letni plyn i po 30 minutach wszystko odpuściło, nawet spryski xenonów. Temperatura -13. _________________Stop tandecie! Stop ró¿owym wdziankom:) Góra largo5700 Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 12:42 Forumowicz Wiek: 43Posty: 289Lokalizacja: BSK & FMI Moje BMW: E46 320d Kod silnika: M47N Akcja rozmrażanie zakończona sukcesem. Użyłem farelki i rozmrażałem kolejno zaczynając od zbiorniczka. W zbiorniczku miałem płyn niezamarźnięty więc nie musiałem go demontowac. Rozmontowałem tylko przedodzik między rozpylaczami ( łatwo zszedł ) i go na kaloryfer. Pozostałe przewody i końcówki - farelka w ręke i naprzód. Operacja trwała około płyn zimowy do -22 stopni kupiony w sklepie. Swoją drogą ciekawe przy jakiej temperaturze ten zamazra. binta mam nadzieje że też sobie poradzisz. Góra binta Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 13:13 Wiek: 36Posty: 11158Lokalizacja: Przysucha Moje BMW: E87 Kod silnika: M47S / M47T2 largo5700 napisał(a):Akcja rozmrażanie zakończona sukcesem. Użyłem farelki i rozmrażałem kolejno zaczynając od zbiorniczka. W zbiorniczku miałem płyn niezamarźnięty więc nie musiałem go demontowac. Rozmontowałem tylko przedodzik między rozpylaczami ( łatwo zszedł ) i go na kaloryfer. Pozostałe przewody i końcówki - farelka w ręke i naprzód. Operacja trwała około płyn zimowy do -22 stopni kupiony w sklepie. Swoją drogą ciekawe przy jakiej temperaturze ten zamazra. binta mam nadzieje że też sobie mam taką nadzieję Lipa tylko jest z tym, że nie mam dojścia do prądu w garażu Poproszę kolegę by użyczył mi swojego garażu i będę działał. Operację planuję na poniedziałek, podobno ma być ocieplenie Góra endrium Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 13:15 Pierwsze kroki Wiek: 41Posty: 15Lokalizacja: Lublin Moje BMW: e46 Kod silnika: M57N Uważajcie koledzy z denaturatem bo kiedyś lakiernik mi mówił że denaturat potrafi zrobić plamy na lakierze. a z tym centrum handlowym to dobry pomysł, właśnie żona pojechała na zakupy to zobaczymy. Góra binta Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 13:52 Wiek: 36Posty: 11158Lokalizacja: Przysucha Moje BMW: E87 Kod silnika: M47S / M47T2 endrium napisał(a):Uważajcie koledzy z denaturatem bo kiedyś lakiernik mi mówił że denaturat potrafi zrobić plamy na lakierze. a z tym centrum handlowym to dobry pomysł, właśnie żona pojechała na zakupy to takim centrum to pewnie samochód musiałby sporo postać. Swoją drogą, stosował ktoś taką metodę ?? Ile czas było potrzebne ?? Góra Emes Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 14:50 Posty: 412Lokalizacja: Lublin Moje BMW: Było 540i, 320Ci U mnie też zamarzły Próbowałem lac wrzątek na dysze ale to nic nie dało, akurat była końcówka płynu letniego zalałem do pełna zimowego i też nie rusza...przewody twarde, samochód stał 40 min w ciepłym warsztacie i nie odpuściło, silnik pracujący przez godzinę też nie pomógł. Czekam na odwilż, da sie jakoś rade bez zraszania A co ciekawe u ojca w mercu jest grzałka w zbiorniczku płynu do spryskiwaczy i może wogle nie lac zimowego, dziwnie ze w BMW tego nie ma Góra largo5700 Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:06 Forumowicz Wiek: 43Posty: 289Lokalizacja: BSK & FMI Moje BMW: E46 320d Kod silnika: M47N emes Zastanawia mnie czy w mercu nie zamarza płyn w tych przewodach doprowadzających płyn do końcówek spryskujących na szybe. W samym zbiorniczku może i grzałka rozpuści płyn ale co dalej? Teoretycznie można i to samo skonstruowac w BMW. Wcisnąc jakąś grzałeczke i podpiąc pod przewody od podgrzewania się zastanawiam czy ktoś juz kiedyś próbował coś takiego? Góra largo5700 Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:08 Forumowicz Wiek: 43Posty: 289Lokalizacja: BSK & FMI Moje BMW: E46 320d Kod silnika: M47N emes Zastanawia mnie czy w mercu nie zamarza płyn w tych przewodach doprowadzających płyn do końcówek spryskujących na szybe. W samym zbiorniczku może i grzałka rozpuści płyn ale co dalej? Teoretycznie można i to samo skonstruowac w BMW. Wcisnąc jakąś grzałeczke i podpiąc pod przewody od podgrzewania się zastanawiam czy ktoś juz kiedyś próbował coś takiego? Góra KaZi Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:10 Wiek: 35Posty: 729Lokalizacja: Siemianowice Śląskie Moje BMW: E65 & Megane III Kod silnika: 735i potwierdzam, że płyn z LIDLa za 11,99zł (5litrów) nie zamarza tak łatwo, w nocy dobijało do -20c i nie zamarzł ;] w życiu bym nie zapłacił 30zł na BP za płyn :O, szczególnie, że 5 litrów styka mi maxymalnie na tydzień (spryskiwacze reflektorów) _________________nie regulaminowy podpis Góra ryszard55 Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:28 Wiek: 69Posty: 4299Lokalizacja: Warszawa Moje BMW: E-36 320i Touring 95 Kod silnika: M52b20 Panowie wstawić farelka pod maskę i niech grzeje Góra Emes Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:35 Posty: 412Lokalizacja: Lublin Moje BMW: Było 540i, 320Ci largo5700 napisał(a):emes Zastanawia mnie czy w mercu nie zamarza płyn w tych przewodach doprowadzających płyn do końcówek spryskujących na szybe. W samym zbiorniczku może i grzałka rozpuści płyn ale co dalej? Teoretycznie można i to samo skonstruowac w BMW. Wcisnąc jakąś grzałeczke i podpiąc pod przewody od podgrzewania się zastanawiam czy ktoś juz kiedyś próbował coś takiego?Ojciec jeździ od 10 lat mercedesami, wcześniej miał w124 (chyba już tam była grzałka) teraz w210 i nigdy takiej historii nie miał, zdziwił się że u mnie nie ma tego rozwiązania jak mu powiedziałem. Może to przypadek że akurat nie złapało bo jeździ bardzo dużo z małymi postojami. No ale samochód stoi całą noc w nieogrzewanym garażu więc i tak by złapało. Może jakoś ciepło ze źródła dociera do tych przewodów, albo poprostu jakoś przepycha ten lód ciepły płyn, nie wiem jak to jest... Góra Vanduch Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 15:51 Wiek: 45Posty: 3258Lokalizacja: Lublin Moje BMW: E46 Touring Kod silnika: Klekot M47 Z tą farelką to uważajcie bo jeden taki kiedyś w Lublinie suszył akurat auto farelką wyniku tego niewinnego suszenia to kilka aut i pół budynku Lubzelu poooooszło z dymem, a tylko fotel sobie podsuszyć chciał... _________________Moje BMW e46 Touring 99" - Fafik_____________________________________________Grosz do grosza... ///podpis niezgodny z regulaminemHobby: Sutenerstwo, kontrabanda, tkwienie po uszy w "układzie", notoryczna współpraca z WSI Góra farel Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 16:30 Pierwsze kroki Wiek: 51Posty: 99Lokalizacja: mazowieckie Moje BMW: E36 Kod silnika: M43B18 Z gorącą wodą podczas mrozu też bym uważał . Bo jak poleci po szybie to dopiero będzie odlot Góra LU3710M Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 17:58 Posty: 957Lokalizacja: Lublin Moje BMW: E61 / F11 Kod silnika: M57D30 / N57D30 apropo zamarzniętego jechałem trasę Lublin-Warszawa-Lublin i jeden z "mobilków" na trasie zarzucił temat, ze ma zamarznięty własnie płyn w spryskach - pod temat podłączyło się dwóch dużych jakieś ognisko rozpalać i jakieś metalowe pręty rozgrzewaćpotem widziałem jak zjeżdżali w trójkę do zajazdu może znany jest Wam jest sposób z jakimś ogniskiem i rynną + pręty metalowe ??Pozdrawiam, Tomek _________________jestem wielkim fanem car detailingu "Gdy mężczyzna utrzymuje kilka samochodów, to jest to dla niego uczuciowy odpowiednik haremu." Góra Vanduch Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 18:02 Wiek: 45Posty: 3258Lokalizacja: Lublin Moje BMW: E46 Touring Kod silnika: Klekot M47 LU3710M, Mówię ci u nas to Plaza i Fantasy Park albo dłuższy film i po problemie _________________Moje BMW e46 Touring 99" - Fafik_____________________________________________Grosz do grosza... ///podpis niezgodny z regulaminemHobby: Sutenerstwo, kontrabanda, tkwienie po uszy w "układzie", notoryczna współpraca z WSI Góra LU3710M Tytuł: Re: [Exx] Zamarznięty płyn do spryskiwaczyNapisane: 19 grudnia 2009, 18:50 Posty: 957Lokalizacja: Lublin Moje BMW: E61 / F11 Kod silnika: M57D30 / N57D30 Vanduch napisał(a):LU3710M, Mówię ci u nas to Plaza i Fantasy Park albo dłuższy film i po problemie no tak tak, Ja w tym roku się ogarnąłem i przed mrozem zmieniłem na zimowy, ale drażni mnie strasznie, że tak dużo leje tego płyny moja e38 i szybko go braknie, a szyby wcale szybko nie zmywa (sorry za OT)No, wiec pod samochodami, albo zapraszamy do Lublina do Centrum Handlowego Pozdrawiam, Tomek. _________________jestem wielkim fanem car detailingu "Gdy mężczyzna utrzymuje kilka samochodów, to jest to dla niego uczuciowy odpowiednik haremu." Góra FORD FOCUS zamarznięty płyn do spryskiwaczy Mam pytanie czy dobra niemiecka robota powstrzyma pęknięcia rozerwania itd po tym jak pomieszałem płyn letni z zimowym nadmieniam ze zamarzło wszystko w cholere. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witamy na Forum miłośników Skody Rapid i Rapid Spaceback - usterki, opinie i Wasze wrażenia z użytkowania Rapida! dołącz do nas! Porady Zamarznięty płyn do spryskiwaczy Tak, wiem..dałem d... Zapomniałem wymienić płyn do spryskiwaczy na zimowy (fabrycznie zalany był letnim) i ten mi prawdopodobnie zamarzł... Problem mam z jego odmrożeniem - od 4 dni na dworze temperatura jest powyżej 0, nocą samochód stoi w garażu gdzie dodatkowo włączony jest grzejnik tak żeby temperatura nie spadła poniżej 0 i zazwyczaj utrzymuje się w granicy +7 stopni. Niestety nic nie ruszyło jeśli chodzi o odmrożenie... W trzecim dniu mrozów jakie się pojawiły dolałem do zbiorniczka z płynem ok. 0,5l koncentratu...ale widocznie było już za późno... Jakieś pomysły jak pomóc go rozmrozić...? Idą mrozy i to spore wg. prognoz więc to co już ewentualnie popuściło ponownie może zamarznąć... Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec To trochę dziwne - bo po takim okresie "rozmrażania" jak podajesz - przewody miały by już puścić. Nie piszesz - czy słyszysz silniczek pompki. Czy płyn w zbiorniku jest zamarznięty? Sprawdź ręką elastyczność przewodu z komory do pokrywy silnika (czarny wężyk po prawej stronie auta) - czy jest jeszcze zamarznięty?Najczęściej układ spryskiwania zamarzał na samych dyszach. Czasem wystarczy dobrą chwilę palcami (gorącą szmatką) "podgrzać" dyszę - by udrożnić układ. Rapid LB | CBZA 88kW | MY13 | Ambition Komfort | Srebrny Brilliant metaliza | 88 tkm | Katowice | Ø 6,1 l/100 km Właśnie silniczka w ogóle nie słychać... Przewody popuściły. Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec A jak się ma bezpiecznik? Jest ok? Czasem bezp. lubi odmówić posłuszeństwa i odchodzi w krainę wiecznych ... Wg opisu tabl. bezpieczników, do układu spryskiwania szyb jest tylko jeden bezpiecznik, stąd wszystkie inne odbiorniki czy funkcje powinne być sprawne. Sprawdź bezpiecznik. Rapid LB | CBZA 88kW | MY13 | Ambition Komfort | Srebrny Brilliant metaliza | 88 tkm | Katowice | Ø 6,1 l/100 km Przyznaję że dzisiaj jak wstawiłem auto do garażu chciałem zajrzeć do bezpieczników ale opornie siedzi pokrywa i nie chciałem za nią ciągnąć za mocno żeby nic nie urwać ale jutro spróbuję tam zajrzeć :) Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec Też obstawiam że to problem elektryczny, dlatego najpierw bezpiecznik nr 53 najlepiej wymień na nowy i sprawdź czy zagada. Jeśli nie to możesz jeszcze dolać do zbiorniczka tak z litr podgrzanego do max 40 stopni płynu zimowego do spryskiwaczy i poczekać 10 minut i spróbować wtedy będziesz miał pewność ze płyn nie jest dalej nic to wizyta w nic nie jest z w pompce rozsadzone przez lód to nie udowodnią ci ze miałeś letni płyn. Rapid SB | CBZB 105KM | MY15 (4 tydzień 2015) | EleganceMAX | Błękit RACE | 55000+km | Bielsko-Biała Jak nie dasz rady - do Kat masz kawałek. Rapid LB | CBZA 88kW | MY13 | Ambition Komfort | Srebrny Brilliant metaliza | 88 tkm | Katowice | Ø 6,1 l/100 km @Flash nie Ty jeden ;-) też mi zamarzł letni w okolicach sylwestra... odstawiłem na nockę do garażu i na początku nie słychać było pompki, potem już tak i płyn poleciał, wypryskałem, dolałem dobrego zimowego, aby wypełnić przewody i odstawiłem dalej na mróz... w takich warunkach jak opisujesz, to płyn musiałby się rozmrozić... może, tak jak koledzy sugerują sprawdź bezpiecznik... a może coś się zapchało? np. przy wylotach spryskiwaczy... po nitce do kłębka znajdziesz, czego Tobie życzę ;-) Pozdrawiam ps. zastanawiający jest brak odgłosu pracy silniczka... Rapid LB | TSI 105KM CBZB | MY14 | Ambition Komfort | Czarny Magic perłowy | 100 tys km | Gdańsk, Mazury - "Polska Północna" A do tyłu? Rapid LB| MY 2015| CGPC 1,2 MPI| Active MAX|Biały Candy|163 tys km.| Wrocław Mi też zamarzł płyn 2 lata temu w Pandzie tak bardzo że aż pompa nie pracowała, jednak w moim przypadku nocka w garażu pomogła. Rapid SB | TSI 110KM LPG | MY 2016 | Style Max | Czarny Magic perłowy | 166000 | Oświęcim Mi w tym roku też zamarzł. Po nocy w garażu i dolaniu zimowego do pełna wszystko jest Ok. Rapid LB| TSi 90 KM|MY16|Ambition Max|Biel Candy|20500 km| Praszka @bounty Tył też nie pryska także to nie zapchanie :) Rano go nie wyciągałem z garażu także spędzie pełne 24h w temperaturze ok +7 stopni - popołudniu pojadę i zajrzę do bezpieczników jeśli nadal nie będzie rezultatu. @Rick Wg. instrukcji bezpiecznik 22 :) Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec Hmm... sprawdziłem w swojej książkowej instrukcji oraz instrukcjach wirtualnych skody a jest ich kilka i w każdej bezpiecznik nr 53 odpowiada za spryskiwacze natomiast nr 22 to: obsługa ogrzewania, sterownik klimy, telefon, tablica rozdzielcza, czujnik kąta nachylenia kierownicy itd... Jedyne co mnie zaskoczyło to nr strony na której podają informacje o tym, u mnie to 180 str, a w internetowych różnie 166,175,180,159 No pokrywa mocno siedzi ale daje się zdemontować bez ułamania niczego. Po prostu jej nie używałeś, nówka sztuka :) Rapid SB | CBZB 105KM | MY15 (4 tydzień 2015) | EleganceMAX | Błękit RACE | 55000+km | Bielsko-Biała @Rick Wszystko zależy od rocznika autka... Rapidy wyprodukowane we wcześniejszych latach miały bezpiecznik 53, MY 16 w instrukcji którą się dostaje z autem i w instrukcji z aplikacji Skody zainstalowanej na komórkę i po wpisaniu VIN pobraniu do konkrentego modelu widnieje że to bezpiecznik 22. Płyn u mnie na pewno nie jest teraz zamarznięty... Odstawiłem auto do ASO - sprawdzą co jest grane. Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec CześćInteresuje mnie jak zakończyła się przygoda z niedziałającymi spryskiwaczami?? Co stwierdziło ASO ?? W R jest tylko jeden silniczek spryskiwacza przedniej i tylnej szyby. Jeżeli jest brak dopływu prądu, spalony bezpiecznik, spalony silniczek spryskiwacza, to równocześnie obie szyby pozostaną bez możliwości dopływu prądu do samego silniczka pompki jest utrudnione, ze względu na położenie zbiorniczka. Dostęp jest z za prawego nadkola, które trzeba zdemontować. Rapid LB | CBZA 88kW | MY13 | Ambition Komfort | Srebrny Brilliant metaliza | 88 tkm | Katowice | Ø 6,1 l/100 km Niestety okazało się jednak że problemem był przepalony bezpiecznik... Ja go sprawdzałem wizualnie - nie miałem go jak zmierzyć i pomimo iż wyglądał na sprawny jednak był przepalony... Ale wtopa :P Rapid LB | 90KM CJZC | MY16 | Ambition Max | Reflex-Silber Metalic | 78200km | Sosnowiec A mówiłem żeby go wymienić na nowy :) Rapid SB | CBZB 105KM | MY15 (4 tydzień 2015) | EleganceMAX | Błękit RACE | 55000+km | Bielsko-Biała @Flash dziękuje za informacjePozdrawiam Cieszę się, że najpierw przejrzałem powyższe porady. Też zapomniałem spuścić płyn letni przed przymrozkami. Spryskiwacze odmówiły posłuszeństwa. Też zastanawiające dla mnie było, że nie było słychać pracy silniczka pompki. I okazało się, że to tylko bezpiecznik i dodatkowo przypchał się tylni spryskiwacz. Kilka minut...kilka złotych... i zrobione! DZIĘKI! RAPID LB| TSI CJZD 110 KM|MY17| Ambition|Brązowe Cappuccino | 9980 km| Ełk Jak kilka lat temu w Nubirze podczas pobytu w Zakopanem przy -35C zamarzł mi płyn w zbiorniczku to uratowało mnie dolanie ćwiartki denaturatu i pozostawienie samochodu na pół dnia na mrozie. Płyn miałem zimowy ale do -22C. Rapid LB 90KM z LPG MY 2017 Ambition Biały 131000km Bełchatów SPRAWDŻ AKCESORIA DO SWOJEJ SKODY Dzięki Tobie forum będzie funkcjonowało nadal! Witaj, nieznajomy! Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz dołączyć do dyskusji na RapidKlub, kliknij jeden z tych przycisków! Kategorie Wszystkie dyskusje1,707 Witamy na Informacje i newsy82 Kupujemy Skodę Rapid41 Opinie i Wasze oceny213 ↳ Porady180 ANKIETY - Skoda Rapid5 Nadwozie525 ↳ Wyposażenie, wnętrze226 ↳ Karoseria, nadwozie86 ↳ Elektryka nadwozia157 Podwozie138 ↳ Układ hamulcowy, opony72 ↳ Zawieszenie, układ kierowniczy40 Silniki330 ↳ Benzynowy TSI 95KM, 110KM12 ↳ Benzynowy MPI 75KM28 ↳ Benzynowy TSI 85KM32 ↳ Benzynowy TSI 105KM41 ↳ Benzynowy TSI 90KM >201528 ↳ Benzynowy TSI 110KM >201525 ↳ Benzynowy TSI 122KM, 125KM20 ↳ Diesel 90KM18 ↳ Diesel 90KM12 ↳ Diesel 105KM, 115KM18 ↳ Instalacje LPG34 Skoda Rapid Spaceback9 Społeczność RapidKlub242 ↳ Nasze Rapidy92 ↳ Forumowicze8 ↳ Pomogę, udostępnię, pożyczę8 ↳ Zloty i spotkania16 ↳ Dyskusje motoryzacyjne61 ↳ Sprzedam, kupię, zamienię5 ↳ Hyde Park - tematy wolne46 Skoda Rapid - Zrób to sam119 ↳ Kodowanie VCDS i adaptacje20 Witaj na internetowym forum samochodu SKODA RAPID - zapraszamy do dyskusji!Masz skodę? Chcesz kupić Rapida? Dołącz do nas! Ostatnie wiadomości: 28 lipiec 28 lipiec 27 lipiec 24 lipiec 22 lipiec 15 lipiec 14 lipiec 14 lipiec 13 lipiec 11 lipiec 9 lipiec 8 lipiec 4 lipiec 2 lipiec 1 lipiec - lista użytkowników forum ANKIETY SKODA RAPID: - © 2021 - Wszelkie Prawa ZastrzeżoneInternetowe forum o Skodzie znaki towarowe, zdjęcia użyte na stronie są własnością producenta i zostały użyte jedynie w celach że publikowane treści są treściami własnymi użytkowników.

Xsara - Zamarznięty płyn do spryskiwaczy w przewodach. saniowski - 26 Styczeń 2014, 00:34 Temat postu: Zamarznięty płyn do spryskiwaczy w przewodach.
Wsiadasz do auta, używasz dźwigni spryskiwacza, a płyn nie leci. Prawdopodobnie ciecz w zbiorniku zamarzła i spóźniłeś się z wymianą płynu. Czy zamarznięty płyn do spryskiwaczy to duży problem?Zamarznięty płyn do spryskiwaczy może być bardzo niebezpiecznym zjawiskiem. Jeśli nie wymienisz go na zimowy w odpowiednim momencie, twoje wycieraczki mogą sobie nie poradzić z zimowym brudem. Co zrobić, gdy płyn zamarza? Zachęcamy do lektury!Czym jest płyn do spryskiwaczy?Do prawidłowego funkcjonowania samochodu potrzebnych jest wiele elementów. Na bezpieczną jazdę w ogromny sposób wpływa przejrzystość szyb. Właśnie w tym celu używany jest płyn do spryskiwaczy. Używa się go do napełnienia zbiornika spryskiwaczy w samochodzie. Dzięki niemu zabrudzenia z szyby są łatwiej usuwane. Wyróżnia się zimowy płyn do spryskiwaczy, a także płyn i zimowy płyn do spryskiwaczy – różnicePrzede wszystkim różnią się one składem i budową chemiczną. Bardzo ważne jest, by używać ich w odpowiednich porach roku, ponieważ zagwarantuje to bezpieczeństwo i skuteczność działania. Jednocześnie można uniknąć kosztownych awarii. Składniki poszczególnych typów płynów zostały dobrane tak, by jak najbardziej efektywnie spełniały swoją rolę w określonych warunkach atmosferycznych. Najważniejszym aspektem jest temperatura zamarzania – w przypadku płynu na zimowy okres powinna ona wytrzymywać temperatury nawet poniżej -22 ° płyn może zamarznąć?Zamarznięty płyn do spryskiwaczy jest bardzo możliwą sytuacją. Najczęściej dochodzi do niej w przypadku braku zmiany płynu letniego na zimowy. W takich przypadkach może okazać się, że płyn zamarzł w przewodach. To bardzo niebezpieczne, ponieważ jednocześnie może dojść do zamarznięcia całego układu spryskiwaczy. Zjawisko to powoduje z kolei uszkodzenie odmrozić płyn do spryskiwaczy?Jeśli zbiorniczek płynu znajduje się w pobliżu silnika, może wystarczyć jego dobre rozgrzanie i przeczekanie, aż koncentrat do spryskiwaczy odmarznie. Do zamarzniętego płynu letniego można dolewać koncentrat płynu zimowego, który rozmrozi ciecz w zbiorniczku na płyn. Innym sposobem jest zaparkowanie samochodu na parkingu podziemnym lub innym ogrzewanym miejscu. W takich warunkach ciecz może odmarznąć zarówno w zbiorniku płynu, jak i w dyszach spryskiwacze mogą być bardzo niebezpieczne. Z tego powodu warto używać dobrych jakościowo płynów i skorzystać z powyższych rad, by uniknąć nieprzyjemnych i kłopotliwych sytuacji.
Zamarznięty płyn do spryskiwaczy. Co robić? Skuteczny jest tylko jeden trik. Lepiej uważać na niektóre porady, a najskuteczniejszą bronią w walce z zamarzniętym płynem do spryskiwaczy jest ciepło. I cierpliwość kierowcy. Czytaj dalej Źródło: moto.pl Posted on 2021-02-23 09:01:19 Unikajmy także wlewania substancji chemicznych. Więcej to, należy pamiętać, iż dolewanie letniej wody, lub rozpuszczalnika nie wskóra zbyt wiele, jak płyn zamarzł w przewodach. Poradzenie sobie z zamarzniętym płynem wcale nie jest takie łatwe, jakby się mogło rozmrozić zamarznięty płyn do spryskiwaczyNiekiedy wystarczy, że temperatura poleci do niemało stopni poniżej niczego i płyn zamarza nie ale w zbiorniku, jednak rzadko w przewodach. Unikajmy także wlewania substancji chemicznych. Lepiej wlać go prędko niż później, by uniknąć przykrej niespodzianki po cięższej nocy. Do aktualnego celowy jest zarówno płyn do mycia naczyń, najczynniejszy będzie bez jakiejkolwiek woni, i ponadto alkohol o stężeniu 70%.Wówczas szyby równe również tylne aut niszczą się szczególnie bardzo. Jest ale tyle ważniejszych doprowadź do umieszczenia, wydawać żeby się mogło, że wtedy jednakże może zaczekać. Jeżeli nie tworzycie takiego np. w działalności, to zwykle można podjechać do miasto komercyjnego na słabe zakupy. Na czubek zostali jeszcze pytanie, jaki płyn do spryskiwaczy warto zakupić. Szczerze mówiąc, zamarznie on więc, gdy na zewnątrz pojawi się temperatura poniżej zera, i my nie zdążymy go wymienić na zrobić, kiedy płyn do spryskiwaczy zamarzł? Tak samo chcemy Was przestrzec przed zbyt wczesną zmianą płynu na letni. Aby toż uczynić, zdecydowanie jest wjechać autem do bogatego garażu – na przypadek w skupienia handlowym. Zwłaszcza, iż miną dużo łatwo obraca się czerń i jazda z ciężkimi szybami stoi się szczególnie duża. Jak pomóc sobie z zamarzniętym płynem?W sieci, a ponad w czasopismach motoryzacyjnych znajdziemy wiele porad dotyczących wlewania płynu do zbiorniczka różnych specyfików przyspieszających odmrażanie, jednakże należy mieć, iż odnosi się z obecnym szaleństwo uszkodzenia układu spryskiwaczy. Każdemu użyciu prowadził niezmiernie groźny zapach. Takie miejsce zdarzy, że temperatura będzie obfitsza niż na zewnątrz i jest większa perspektywa na rozmarzniecie płynu do spryskiwaczy. Co jednakże ważna przyrządzić, gdy do wiosny, jeszcze mało czasu?Po kilkunastu sekundach lód powinien zostać, a my będziemy mogli zamarzł płyn do spryskiwaczy zniszczyć resztki letniego płynu również dolać zimowego, żeby sprawa się nie powtórzyła. Jak płyn do szyb zamarznie, nie będziemy potrafili go zachowań do wyczyszczenia szyby w uciążliwych warunkach na ulicy. Jednak musi więc odkręcenia śrub także trochę wymienić płyn spryskiwaczy na zimowy? Na drogach jest mnóstwo soli czy piasku, które bronią przed ślizganiem się samochodów na drogach. Szczególnie ciekawym rozwiązaniem stanowi przede wszystkim dobro z zewnątrz. Jakich sposobów skorzystać a co zrobić, aby temu zapobiec?Jeśli w zbiorniczku szuka się produkt dedykowany do gruncie w czasie letnim, ostatnie ze motywu na swój zestaw jest razem nieprzystosowany do zimy, więc nawet mały spadek temperatury poniżej zera może sprawić, iż płyn zamarznie. Ale prosi więc rozwinięcia śrub również kilku przewodów. Zwłaszcza jesienią oraz zimą, jak na ulicach jest ślisko, a droga hamowania się wydłuża, powinniśmy obejmować jako najlepszą widoczność, żeby z wyprzedzeniem mówić na przykre sytuacje - np. nagłe hamowanie auta przed nami czy wyrośnięcie na autostradę osiągnąć to, kiedy wiosna aktualnie na stałe zagości w Polsce - niespodziewanie mroźna noc że nas zacząć również w marcu. Więc o zimowym płynie do spryskiwaczy powinniśmy rozważyć, kiedy tylko temperatura łączy się w okolice 0 stopni. Z gwarancją nie używajcie benzyny ani rozpuszczalników (takie pomoce i plany pojawiają się na forach), nawet wlewanie ciepłej wody może uszkodzić tematem stanowi zamarznięty płyn do spryskiwaczy. Warto ulokować w milszy płyn będąc gwarancję, że nie zamarznie z w zbiorniku. Po kilkunastu minutach lód powinien zostać, a my będziemy umieli wykorzystać resztki letniego płynu i dolać zimowego, aby sytuacja się nie powtórzyła. Temperatura zamarzania letniego płynu do spryskiwaczy wynosi zazwyczaj około -5°C. Jednak warto wybrać płyn o niższej temperaturze zamarzania, aby mieć pewność, że płyn nie zamarznie nawet w przypadku nagłego spadku temperatury. Pamiętajmy również, że letni płyn do spryskiwaczy nie jest odpowiedni do użytku w okresie zimowym
Płyn do spryskiwaczy stosowany i wykorzystywany we wszystkich modelach samochodów. Dowiedz się jak ważny jest dla Twojego samochodu. Dlaczego nie należy go zastępować półśrodkami. Najlepsze sposoby na zamarznięty płyn do spryskiwaczy w aucie Okres jesienno-zimowy dla kierowców to czas zdecydowanie bardziej wymagający pod względem czujności i przygotowania. Niejednego z nas mogą czekać przykre niespodzianki, jeśli nie na czas wymienimy opony lub płyn do… Gdzie i ile wlać płynu do spryskiwaczy? Płyn do spryskiwaczy to jeden z eksploatacyjnych elementów w naszym samochodzie. Co do zasady, nie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowanie czterech kółek, ale każdy kto chociaż raz musiał poruszać się… W jaki sposób SKUTECZNIE usunąć owady z karoserii? – wyjaśniamy Rój owadów przyklejonych do przodu auta to niemal pewna pamiątka każdego letniego wyjazdu. Nie dosyć, że nie wygląda atrakcyjnie, to jeszcze potrafi stawić silny opór każdej próbie zmycia np. na… Jak przygotować samochód do zimy? Odpowiednie przygotowanie auta do zimy, pozwala uniknąć kłopotliwych problemów. Czas zatem zadbać o samochód i przygotować go na nadejście srogich mrozów, aby nawet w najzimniejsze poranki nie mieć problemów z…
\n \n zamarznięty płyn do spryskiwaczy
Do zamarznięcia dochodzi zarówno w samych dyszach spryskiwaczy (umieszczonych na masce), jak i w przewodach, które łączą zbiornik z elementami rozpylającymi płyn po szybie. Jak odmrozić płyn do spryskiwaczy? Wielu kierowców próbuje rozmrozić zamarznięty płyn letni poprzez wymieszanie go w zbiorniczku z zimowym płynem do To może przytrafić się każdemu kierowcy: zimowy poranek, wsiadasz do auta, uruchamiasz silnik i chcesz oczyścić szyby. Przesuwasz dźwignię spryskiwacza, słyszysz pracujący silniczek, uruchamiają się wycieraczki, ale z dysz nie leci płyn, a zabrudzenie na szybie nie znika. Ups! Chyba zamarzł ci płyn do spryskiwaczy. Co robić w takiej sytuacji? Wbrew obiegowym opiniom, wcale nie potrzeba silnych mrozów, aby płyn do spryskiwaczy zamarzł. Jeśli w zbiorniczku znajduje się produkt przeznaczony do użytku w sezonie letnim, to ze względu na swój skład jest zupełnie nieprzystosowany do zimy, więc nawet lekki spadek temperatury poniżej zera może sprawić, że płyn zamarznie. Co ważne, płyn może zamarznąć nie tylko w samym zbiorniku. Do zamarznięcia dochodzi zarówno w samych dyszach spryskiwaczy (umieszczonych na masce), jak i w przewodach, które łączą zbiornik z elementami rozpylającymi płyn po szybie. Jak odmrozić płyn do spryskiwaczy? Wielu kierowców próbuje rozmrozić zamarznięty płyn letni poprzez wymieszanie go w zbiorniczku z zimowym płynem do spryskiwaczy. To jednak nie jest skuteczne. Zanim zdecydujesz się na uzupełnienie poziomu płynu w zbiorniczku, konieczne będzie pozbycie się lodu z układu. Aby to zrobić, najprościej jest wjechać autem do ciepłego garażu – na przykład w centrum handlowym. Po kilku godzinach postoju auta w ciepłym otoczeniu zamrożony płyn na pewno odzyska swoją poprzednią konsystencję. Jeżeli płyn zamarzł w samym zbiorniczku, masz kilka sposobów na przywrócenie mu poprzedniej formy. Najłatwiejszym z nich jest wlanie kilku szklanek gorącej wody do wlewu – musisz jednak uważać, by nie rozlać jej na żaden plastikowy element pod maską, ponieważ mogłoby to doprowadzić do jego odkształcenia się lub nawet pęknięcia. Innym sposobem jest demontaż zbiorniczka i zabranie go do domu, aby płyn mógł się ogrzać. Wymaga to jednak sporo czasu, a także pewnych umiejętności manualnych. Coraz ciaśniej zabudowane komory silników we współczesnych autach zdecydowanie nie ułatwiają takich działań. A co zrobić, gdy płyn zamarznie w samej dyszy? Niektórzy kierowcy próbują je udrożnić za pomocą szpilki bądź innego ostro zakończonego przedmiotu, ale istnieje przy tym ryzyko uszkodzenia delikatnych elementów układu. Znacznie łatwiej i bezpieczniej jest po prostu psiknąć odmrażaczem do zamków do środka dysz spryskiwaczy. Często spotykana jest także inna taktyka: kierowcy oczyszczają szybę ręcznie, a potem normalnie rozpoczynają jazdę. Rzeczywiście zazwyczaj pod wpływem ciepła pochodzącego z pracującego silnika lód po jakimś czasie się roztopi i będzie można swobodnie korzystać ze spryskiwaczy. Ta metoda nie jest jednak godna polecenia – w zimie konieczność oczyszczania szyby z zabrudzeń zachodzi praktycznie co kilka kilometrów, a jazda z brudną szybą pogarsza widoczność, a co za tym idzie bezpieczeństwo jazdy. Najlepiej: zapobiegać! Zmiana płynu do spryskiwaczy na zimowy powinna wejść ci w nawyk, podobnie jak sezonowa wymiana opon. Warto przeprowadzać ją w momencie, gdy temperatury zbliżają się do zera – letni płyn na pewno zamarznie już w takiej, stosunkowo bezpiecznej temperaturze. Zabezpieczenie płynu przed zamarznięciem to jedna z najprostszych czynności, jakie wykonać może praktycznie każdy kierowca. Wystarczy jedynie otworzyć maskę i zlokalizować zbiornik płynu. Co ważne, nie musisz się pozbywać starego płynu – wystarczy, że dolejesz do zbiorniczka nowy, przystosowany do niskich temperatur produkt. Dlaczego warto to zrobić? Pamiętaj, że po pierwsze jazda z brudną szybą jest niebezpieczna, a po drugie zamarznięty płyn może poczynić niemałe szkody w samochodzie. Najbardziej narażoną częścią jest pompka spryskiwacza, która pracując „na sucho”, może się zatrzeć. [Głosów:119 Średnia: Zamarznięty płyn do spryskiwaczy: Autor Wiadomość; krzychu Mitsumaniak Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3 Zaproszone osoby: 1 Kraj/Country: Polska Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Ogłoszenie W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta. Zamarznięty płyn do spryskiwaczy Autor Wiadomość ohayo Forumowicz Auto: Lancer SB Invite '09 Kraj/Country: Polska Dołączył: 31 Sie 2009Posty: 75Skąd: Warszawa Wysłany: 19-12-2009, 16:44 W moim poprzednim samochodzie problem zamarzniętych spryskiwaczy rozwiązywał się sam - silnik nagrzewał maskę i po jakimś czasie odpuszczało, ale tam nie było filcowej osłony od spodu maski. Tutaj ta osłona skutecznie izoluje ciepło, bo nawet snieg ani lód nie topnieje na masce. A może by zrobić małe okrągłe otworki w tym filcu w miejscu dysz, to może by odmarzało? Co o tym myślicie? Szkody się tym nie narobi, a może pomóc. Radassss Forumowicz Auto: Lancer 08 invite, Kraj/Country: Polska Dołączył: 15 Lis 2008Posty: 571Skąd: Bydgoszcz Wysłany: 19-12-2009, 16:48 co do kupowania koncetratow to nalezy uwazac z mieszaniem gdyz wykres ich mieszalnosci nie jest linia prosta tylko ma ksztalt paraboliczny tzn. koncetrat -40 mieszany 50:50 z woda nie dale plynu -20, ja uzywam sprawdzonego plynu mam tego samego dostawce od lat i jestem zadowolony, kots pisal o orlenowski... tak Sylen jest jednym z najlepszych na rynku, przy takich mrozach warto tez pomyslec o plynie -80 (nie jest drogi), a spokojnie wyjdzie z 5 litrow takiego koncentratu 15 litrow plynu... a do koncentratow lepiej dodac mniej wody niz za duzo JCH MitsumaniakForumowa Opozycja Auto: OBK Kraj/Country: Polska Pomógł: 101 razyDołączył: 23 Maj 2005Posty: 8078Skąd: Bytom Wysłany: 19-12-2009, 17:03 Radassss napisał/a: warto tez pomyslec o plynie -80 (nie jest drogi), a spokojnie wyjdzie z 5 litrow takiego koncentratu 15 litrow plynu... Takich zimnych dni jak teraz jest raptem kilka w czasie zimy, trochę więc dużo tego płynu Zależy też ile kto jeździ. Ja np. mam jeszcze niezaczęty płyn Shella sprzed roku czy dwóch - nie było okazji użyć bo nie było takich mrozów. _________________"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" MSS DI-D --> OBK i DL-650 Radassss Forumowicz Auto: Lancer 08 invite, Kraj/Country: Polska Dołączył: 15 Lis 2008Posty: 571Skąd: Bydgoszcz Wysłany: 19-12-2009, 19:22 Cytat: Takich zimnych dni jak teraz jest raptem kilka w czasie zimy, trochę więc dużo tego płynu Zależy też ile kto jeździ. Ja np. mam jeszcze niezaczęty płyn Shella sprzed roku czy dwóch - nie było okazji użyć bo nie było takich mrozów. toretycznie, ale jak jest wlasciwa zima to sol z pod kol lecii czesto i gesto wiec sprysku sie duzo uzywa, zreszta ja juz od pazdziernika leje tylko zimowy plyn... w sumie dla mojego interesu to swietna wiadomosc ze jest taka a nie inna pogoda w 2 dni niemal caly zapas plynow sie sprzedal zarowno do chlodnic jak i do spryskiwaczy , ale nie ma to tamto jednak wolalbym zeby sie ocieplilo Ostatnio zmieniony przez mkm 20-12-2009, 10:56, w całości zmieniany 1 raz krzychu Mitsumaniak Auto: Lancer Int, Mazda CX-3 Zaproszone osoby: 1 Kraj/Country: Polska Pomógł: 140 razyDołączył: 21 Kwi 2008Posty: 12493Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 19-12-2009, 20:28 Paweł_BB napisał/a: chciałem zwrócić uwagę że sama temperatura zamarzania na poziomie np. -20 stopni może nie wystarczyć w temperaturach -15 stopni bo jak się jedzie autem to jest zimniej Naprawdę nie chcę być złośliwy ale to jakaś nowa fizyka. Może chodzi Ci o temperaturę odczuwalną? Która faktycznie czym większy wiatr tym jest niższa od prawdziwe (ale chodzi o odczucia np. człowieka). Ale jak jest -15 stopni i jedziesz 150km/h to dalej jest to -15 stopni.... Trik Mitsumaniak1056/KMM Auto: Lancer invite '08 Kraj/Country: Polska Pomógł: 39 razyDołączył: 05 Mar 2008Posty: 3043Skąd: Augustów Wysłany: 19-12-2009, 21:08 krzychu napisał/a: Ale jak jest -15 stopni i jedziesz 150km/h to dalej jest to -15 stopni.... To spróbuj przejść sie na spacer przy -20 i wietrze np 70km/h Niestety, prędkość owiewającego powietrza to dodatkowy czynnik, ale na szczęście prędkości w terenie zabudowanym nie są jakieś tam wielgaśne. Po za tym temperatura odczuwalna chyba nie jest brana pod uwagę przy tworzeniu takich płynów do szyb. Ciekawi mnie też to , czy dałoby się wymienić dyszę spryskiwacza tylnego na taką jak jest z przodu? Oczywiście, w razie niekończących się problemów z ta pierwszą. _________________Suzuki Ignis 1,2 (2019) Ostatnio zmieniony przez mkm 20-12-2009, 10:57, w całości zmieniany 1 raz michaello Forumowicz Auto: Byl LANCER jest CIVIC X Kraj/Country: Polska Pomógł: 3 razyDołączył: 22 Kwi 2008Posty: 459Skąd: WE Wysłany: 19-12-2009, 21:35 To ja moze jakis konkret: Samochod stal na mrozie non stop przez 72 godziny w temperaturach -10, -15. Plyn do spryskiwaczy to kupiony na Orlenie z koniecznosci bo same stacje raczej omijam z daleka. (zrazilem sie -problemy z uruchomieniem) Zadnego zamarzniecia plynu, spryskiwacze dzialaja jak nalezy na duzym mrozie. Cena plynu jakas kosmiczna byla... sportowy Mitsumaniaklabradoromaniak Auto: Skoda Superb Platyna Kraj/Country: Polska Dołączył: 30 Lip 2009Posty: 40Skąd: Koło Wysłany: 19-12-2009, 22:21 michaello napisał/a: To ja moze jakis konkret: Samochod stal na mrozie non stop przez 72 godziny w temperaturach -10, -15. Plyn do spryskiwaczy to kupiony na Orlenie z koniecznosci bo same stacje raczej omijam z daleka. (zrazilem sie -problemy z uruchomieniem) Zadnego zamarzniecia plynu, spryskiwacze dzialaja jak nalezy na duzym mrozie. Cena plynu jakas kosmiczna byla... Ze swojego doświadczenia też mogę polecić płyn Orlenowski jak dotąd nigdy mnie nie zawodził. Od czasu do czasu w poprzednich samochodach używałem Claren K2(tańszy od orlenu) spotykałem go w Kauflandzie choć co do ceny to chyba wcale taki tani nie jest , jak pamiętam to 5l około 17 zł ,złego słowa nie powiem też nigdy nie zamarzał. Ale tak jak już ktoś napisał każdy w różnych warunkach użytkuje pojazd . _________________Misiek na łańcuchu. Paweł_BB Mitsumaniak01657/KMM Auto: Evo VIII 4T375 Kraj/Country: Polska Dołączył: 06 Sie 2007Posty: 709Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 20-12-2009, 19:25 krzychu napisał/a: jak jest -15 stopni i jedziesz 150km/h to dalej jest to -15 stopni.... A to ciekawe, nie chcę być złośliwy ale to chyba jakaś nowa fizyka A jak myślisz dlaczego czujnik termometra w aucie chowa się przed wiatrem? Dlaczego go nie montują np. z przodu zderzaka? A dlaczego w starych autach ludzie zasłaniają wlot do chłodnicy zimnego powietrza? Pewnie dlatego że pęd powietrza obniża temperaturę (niech będzie "odczuwalną") tak samo będzie ze spryskiwaczami, jeśli przy -15 stopniach nie zamarznie Ci płyn dostosowany do -20 stopni to tylko dlatego że jest osłonięty w komorze silnika (pewnie ma też tam cieplej bo obok jest gorący silnik, no chyba że zbiornik jest w bagażniku jak u mnie), ale na spryskiwaczach odsłoniętych na środku maski na pewno jest zimniej dlatego po 1-2 spryskaniach jadąc przy dużej prędkości płyn zamarza i dalej sobie nie popsikasz. Podobnie będzie z płynem na szybie - jeśli nie masz ogrzanej szyby (drutami lub nadmuchem) to też od razu w trakcie szybkiej jazdy płyn Ci zamarznie. Zorro123[Usunięty] Wysłany: 20-12-2009, 20:16 Panowie nie twórzcie nowej fizyki. Zacytuję siebie z tematu obok bo nie wim jak się wkleja link do postu. Cytat: Fizyka się kłania. W gaźniku szron powstaje na innej zasadzie (rozprężanie powietrza powoduje spadek jego temperatury a zarazem wytrącanie się pary w postaci szronu ) i nie ma nic wspólnego z powyższą sytuacją. Temperatura w zbiorniczku na płyn nie może być niższa od temperatury otoczenia choćby nie wiem jak szybko jechał samochód. Inna sprawą jest tzw. wychłodzenie ale to zjawisko następuje wtedy gdy coś ma wyższą temperaturę niż otoczenie wtedy im szybszy ruch opływający powietrza tym szybciej traci swoją temperaturę ale tylko do wyrównania się temperatur. Niższej temperatury niż otoczenie tym sposobem nie osiągniesz! Co do zasłaniania chłodnic to jest to dobre tylko w dwóch przypadkach : 1. Albo niesprawny termostat (puszcza cały czas na duży obieg płyn chłodniczy) i nie da rady silnik nagrzać płynu do optymalnej temperatury, 2. Zamiast płynu jest woda (która łatwo zamarza). Inne przypadki są bez sensu. Jeszcze kwestia zamarzania płynu na szybie. Płyn do spryskiwaczy to jednak woda nie zapominajcie. Alkohol jest tylko domieszką. w dodatku łatwo paruje. Może byc tak że zanim doleci na szybę już jest odparowany i wtedy mamy zamarzniętą szybę. mazin Mitsumaniak102 tys km przebiegu Auto: Lancer SB '08 Inform Kraj/Country: Polska Pomógł: 12 razyDołączył: 07 Lut 2009Posty: 1218Skąd: Nowy Sącz Wysłany: 20-12-2009, 20:44 Zorro123 napisał/a: 1. Albo niesprawny termostat (puszcza cały czas na duży obieg płyn chłodniczy) i nie da rady silnik nagrzać płynu do optymalnej temperatury, 2. Zamiast płynu jest woda (która łatwo zamarza). Inne przypadki są bez sensu. Albo układ chłodzenia jest skonstruowany, że nawet na małym obiegu zewnętrzna temperatura "daje radę" i silnik nie może się ogrzać wystarczająco (ew. zrobiłby to po paru godzinach jazdy dopiero). Przykład - fiat 125p, gdzie nawet przy sprawnym termostacie przy dużych mrozach może to być problemem. Ale zgadzam się, że powietrze pędzące z prędkością 150 km/h i "stojące" ma nadal tę samą temperaturę. A termometry się osłania, bo termometr ma mierzyć temperaturę powietrza, nie pędzącej masy tegoż, która nie zdąży nawet oddać mu części swojej energii i przez to zakłócić pomiar. Przecież gdyby było prawdą, że poruszające powietrze jest zimniejsze, to zależałoby nam raczej na prawdziwym pomiarze i termometry byłyby odsłonięte. Był kiedyś na Discovery taki program, w którym oglądali kamerą termowizyjną gościa stojącego w zimnym pomieszczeniu i gościa owiewanego strumieniem zimnego powietrza o tej samem temperaturze - i owszem, była różnica w zabarwieniu wokół niego, ale wynikająca z tego, ze warstewka która zdążyła się ogrzać w pierwszym przypadku, w drugim natychmiast była zdmuchiwana. _________________Piszę poprawnie po polsku (no, staram się). krzychu Mitsumaniak Auto: Lancer Int, Mazda CX-3 Zaproszone osoby: 1 Kraj/Country: Polska Pomógł: 140 razyDołączył: 21 Kwi 2008Posty: 12493Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 20-12-2009, 21:55 Paweł_BB napisał/a: A jak myślisz dlaczego czujnik termometra w aucie chowa się przed wiatrem? Dlaczego go nie montują np. z przodu zderzaka? W niektórych się montuje. A w tych w których nie myślę po to żeby je uchronić przed wodą, uszkodzeniem fizycznym a nie wiatrem ale sam się zastanawiam w jakich samochodach gdzie są te czujniki. Np. w sceniku jest tak że widać go z przodu samochodu (przez co kolega wymieniał ponieważ się uszkodził od karczera). Paweł_BB napisał/a: A dlaczego w starych autach ludzie zasłaniają wlot do chłodnicy zimnego powietrza? Sam tak robiłem w poprzednim samochodzie ponieważ nie działał mi termostat. A dlaczego karton pomagał ponieważ nie ma wtedy tak dużego przepływu powietrza przez chłodnicę (oraz chłodzeniem samego korpusu silnika jest mniejsze) i wolniej jest chłodzona ale ona jest chłodzona temperaturą taką sama niezależnie od prędkości tylko czym prędzej więcej tego zimnego powietrze przepływa przez chłodnicę (szybciej się wychłodzi) ale nie ma to związku z temperaturą zewnętrzną tylko z ilością tego powietrza która przez tą chłodnice przepłynie. Chyba (żeby nie było to żart) na ATH nie studiowałeś Budowy Maszyn jaca71 Mitsumaniak Auto: Lancer ES '09 Kraj/Country: Polska Pomógł: 18 razyDołączył: 01 Wrz 2008Posty: 4696Skąd: Kraków Wysłany: 20-12-2009, 23:03 W renault megane montuje się czujnik temperatury w lusterku zewnętrznym - taka mała wypustka pod nim. Panowie od fizyki alternatywnej nieźle daliście po zaworach i to jeszcze podpierając się fizyką. zubrin Forumowicz Auto: colt Kraj/Country: Polska Dołączył: 01 Wrz 2009Posty: 59Skąd: Poznań Wysłany: 20-12-2009, 23:07 wiatr nie ma wplywu na temperature jak na termometrze jest -15 to czy na niego wieje wiatr czy nie to nadal jest -15 trzeba bylo uwarzac na fizyce. tylko dla ludzi jest inaczej bo my sie pocimy i jak jest wiatr to nam sie wydaje zimniej chociaz nadal jest -15 to sie nazywa TEMPERATURA ODCZOWALNA Lestat Mitsumaniak Auto: Lancer DID '10 Kraj/Country: Polska Pomógł: 3 razyDołączył: 10 Paź 2009Posty: 579Skąd: Katowice Wysłany: 21-12-2009, 06:55 zubrin, mala dygresja temperatura odczuwalna [ Dodano: 21-12-2009, 07:26 ] Co do spryskiwaczy - przednie dzialaja mi bez zarzutu, problem mam z tylnym, no nic zobaczymy kupilem sobie nieco lepszy plyn zobaczymy, jak to nie bedzie pomagac to kupie jakis super, extra, hiper... _________________Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... Wyświetl posty z ostatnich: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Zrobiło się trochę cieplej, ale i tak w nocy zdarzają się przymrozki, a to oznacza poranne problemy kierowców. Co robić, kiedy w samochodzie zamarznie płyn do spryskiwaczy? Na pewno unikać niektórych porad.

Temperatury za oknami są coraz niższe, temperatura już niedługo coraz częściej będzie spadać w okolice lub poniżej zera. To oznacza, że któregoś ranka może nas czekać niemiła niespodzianka polegająca na tym, że nasz płyn do spryskiwaczy zamarznie. Jazda w naszym klimacie jesienią i zimą jest na tyle wymagająca, że utrzymanie dobrej przejrzystości szyb niejednokrotnie jest bardzo trudne. Wybawieniem w tej sytuacji są spryskiwacze szyb. Niestety niejednokrotnie może się okazać, że po użyciu spryskiwaczy z dysz nic nie wyleci. Winowajcą może być zamarznięty płyn. Aby uniknąć takiej sytuacji należy pewne czynności wykonać zawczasu. Może się czasem okazać, że zamarznięty płyn do spryskiwaczy to duży problem. Zamarznięty płyn do spryskiwaczy – lepiej zapobiegać niż leczyć Sprawne spryskiwacze odpowiadają za dobrą przejrzystość przedniej szyby w trudnych warunkach jesienno-zimowych Aby uniknąć zamarznięcia płynu należy odpowiednio wcześniej wymienić płyn letni na zimowy. Warto to uczynić w momencie kiedy temperatura zewnętrzna coraz częściej zbliża się w okolice zera zarówno nocami jak i o poranku. Jeżeli pomimo tego będziemy jeździć z letnim płynem, może nas spotkać niemiła niespodzianka z rana. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nawet zimowy płyn do spryskiwaczy może zamarznąć. Ważne jest, aby unikać najtańszych specyfików dostępnych na rynku. Nie dość że brzydko pachną, to także nie spełniają należycie swojej roli, aw skrajnych przypadkach mogą uszkodzić powłokę lakierniczą. W przypadku zimowego płynu nie należy oszczędzać. Zamarznięty płyn do spryskiwaczy – co robić jeśli już płyn zamarznie W takiej sytuacji największym sprzymierzeńcem kierowcy jest ciepło. Najprościej jest schować samochód do ciepłego garażu, a temperatura sama zrobi swoje i płyn odmarznie. Jeżeli jednak nie mamy możliwości trzymać samochodu w garażu to możemy udać się do najbliższej galerii handlowej na drobne zakupy. Zaparkowanie auta w garażu podziemnym powinno załatwić sprawę. Ciepło to najlepszy sposób. Nie warto jednak stosować rozwiązań opisywanych często w internecie. Mówią one o tym, że w takiej sytuacji warto wlać do zbiorniczka płynu od spryskiwaczy specyfik przyspieszający odmarzanie. A już pod żadnym pozorem nie należy dolewać benzyny. Pamiętajmy także o tym, że w przypadku zamarzniętego płynu nie należy na siłę używać pompki spryskiwaczy, gdyż możemy w ten sposób ją uszkodzić. Zobacz również: Jesienne podróże – na co zwrócić uwagę?
\n \n\n \nzamarznięty płyn do spryskiwaczy
Zamarznięty płyn do spryskiwaczy - co robić, sposoby. Poradzenie sobie z zamarzniętym płynem wcale nie jest takie proste, jakby się mogło wydawać. Najlepszym lekarstwem jest oczywiście ciepło. Rozwiązaniem jest więc umycie szyby ręcznie, a potem pojechanie do garażu lub ogrzewanego parkingu podziemnego. Jeżeli nie macie takiego Płyn do spryskiwaczy przestaje wypływać z dyszy w zimne dni, co prowadzi mnie do podejrzeń, że gdzieś zamarznie. Sprawdziłem zbiornik i jest pełny (i płynny). Płyn zaczyna również wypływać po podwyższeniu temperatury. Myślałem, że uruchomienie samochodu pomoże go rozgrzać, ale nie udało mi się go uruchomić. Czy są inne sposoby, aby odmrozić / odblokować dysze? Mam Hondę civic 2005. Komentarze Odpowiedź Jedyne rozwiązanie do rozmrażania płynu w spryskiwaczach jest temperatura. Zazwyczaj łatwo jest rozgrzać butelkę i rury spryskiwacza, ponieważ znajdują się one pod maską, a silnik zapewnia ciepło, ale głównym problemem są dysze (dlatego niektórzy producenci oferują podgrzewane dysze spryskiwaczy jako opcja) Usuwanie jak największej ilości lodu lub śniegu wokół nich pomaga, ale tak naprawdę wystarczy mieć możliwość ich ogrzania powyżej temperatury zamarzania. W moim samochodzie strumień od strony kierowcy jest bezpośrednio nad turbo, więc rozmrażanie to jest nagły. Ta po drugiej stronie jest trudniejsza – zwykle wymaga kilku minut ciężkiej jazdy. Jednak powinieneś używać zimowego płynu do spryskiwaczy – ma on znacznie niższą temperaturę zamarzania, więc będzie dobrze przez zimę. Krótkie porównanie: letni płyn do spryskiwaczy jest zwykle dobry do około 0 ° C zimowy płyn do spryskiwaczy w Kanadzie jest oceniany na -49 ° C standardowe płyny do spryskiwaczy zimowych w Szkocji wydają się spadać do około -15 Odpowiedź Płyn do płukania ekranu jest na bazie wody, a dodawanie alkoholu zapobiega jego zamarzaniu – co jest czymś, co musisz zrobić, w przeciwnym razie zamarzłby w zbiorniku i potencjalnie pękł, a także nie byłby bezużyteczny. Jednak gdy ciecz dotrze do końcówki dyszy systemu i zostanie wystawiona na działanie powietrza, alkohol odparowuje, a pozostała woda zamarza. Dlatego niewiele można zrobić w bardzo niskich temperaturach poza podgrzaniem układu. Możesz spróbować poprowadzić węże strumieniowe wokół czegoś gorącego w komorze silnika, prawdopodobnie kupując przedłużone węże i wykonując samodzielnie Możesz również sprawdzić, czy podgrzewane dysze są dostępne dla dowolnego wariantu twojego samochodu, albo wyższej specyfikacji tego samego modelu, albo innego modelu, który używa tej samej części odrzutowej. Następnie możesz potencjalnie je zmodernizować, w zależności od wymagań wstępnych. Odpowiedź Cokolwiek robisz, nie próbuj odblokowywać dysz niczym twardym. To pewny sposób na ich rozbicie – może skończyć się umyciem przedniej szyby samochodu za Tobą. Nawet usuwanie lodu wokół nich może być trudne, ponieważ może zmienić ich ustawienie. Jeśli zator jest spowodowany lodem, proponuję znaleźć ogrzewane miejsce parkingowe (na przykład w centrum handlowym lub supermarkecie) i zostaw samochód w nim na chwilę (jazda na mrozie nie nagrzewa całego samochodu, tylko przedział pasażerski i silnik). Po ponownym rozpoczęciu pracy zużyj cały płyn, który już masz i uzupełnij płyn do spryskiwaczy zimowych. Następnie kilka razy spryskuj go, aby wepchnąć nowy do rur. Jeśli zatkanie znajduje się tuż na zewnątrz dysz, spowodowane przez brud lub lód, możesz wlać trochę lekko gorącej wody i zobacz, czy to pomoże, a jeśli jest zimno, zużyj cały pozostały płyn i zastąp go zimowym.

Zimowy płyn do spryskiwaczy do -22°C. 32,79 - 39,45 zł. K625. K2 CLAREN -22°C 1L. Zimowy płyn do spryskiwaczy do -22°C. 9,68 - 11,65 zł. K621. K2 CLAREN -80°C 1 L. Koncentrat płynu do spryskiwaczy.

30 listopada 2018 Brak komentarzy W artykule przeczytasz Temperatury za oknem coraz niższe. Rośnie w związku z tym ryzyko zamarznięcia niektórych płynów eksploatacyjnych. Każdej zimy, a więc z pewnością nie inaczej będzie i w tym roku, tyczy się to głównie płynu do spryskiwaczy. Co poradzić na zamarznięty płyn do spryskiwaczy? Kiedy zimowy płyn do spryskiwaczy? Wydaje się, że problem z tym płynem to błahostka. Nie do końca. Otóż zamarznięty płyn do spryskiwaczy to przede wszystkim brak możliwości skorzystania z wycieraczek, a w konsekwencji pogorszenie widoczności. To natomiast szczególne znaczenie ma właśnie jesienią i zimą, kiedy zmrok zapada dość szybko, a widoczność ogranicza padający śnieg czy lepkie błoto, trafiające na szybę spod kół innych pojazdów. Jeśli szyba jest brudna, widoczność kierowcy jest mocno ograniczona. W efekcie wydłuża się czas jego reakcji czy droga hamowania. Stąd już natomiast tylko krok od tragedii. Kiedy zatem postawić na zimowy płyn do spryskiwaczy, który nie zamarznie? Najlepiej w okresie, kiedy słupki rtęci zbliżają się do 0 st. Celsjusza. Na pewno lepiej jego zmiany dokonać wcześniej, aniżeli zwlekać z tym zbyt długo. To samo tyczy się też zbyt wczesnej zmiany płynu z zimowego na letni. Lepiej poczekać z tym do czasu, kiedy temperatury będą dodatnie, a nagłe przymrozki nie zaskoczą kierowcy. Co zrobić, kiedy płyn do spryskiwaczy zamarznie? Zamarznięty płyn do spryskiwaczy to spory problem. Najprościej jest wówczas umyć szybę ręcznie, po czym wstawić auto do ciepłego garażu. Co, jeśli kierowca garażuje go na świeżym powietrzu? Lód puścić powinien po kilkunastu minutach, a więc przydać się może parking jakiegoś centrum handlowego. Co natomiast, jeśli nie ma takiej możliwości? Wówczas zamarznięty płyn do spryskiwaczy “puści“ przez ciepło generowane z silnika. Dłuższy postój z włączoną jednostką napędową na parkingu może być jednak nieopłacalny, gdyż grozi za to mandat w wysokości 300 zł. Lepiej więc udać się na krótką przejażdżkę. Ważne, aby jak najszybciej wówczas wykorzystać letni płyn zalegający w zbiorniczku, a następnie uzupełnić go płynem odpornym na niskie temperatury. Jaki zimowy płyn do spryskiwaczy kupić? Skoro wiecie już, co poradzić na zamarznięty płyn do spryskiwaczy, warto odnieść się też do rodzaju tej cieczy przeznaczonej do eksploatacji w okresie jesienno-zimowym. Wielu zakupu takiego płynu dokonuje w supermarketach. Za ok. 10 zł dostać można 4-litry płynu. To prawda, choć takie płyny lepiej omijać. Nie tylko ze względu na ich specyficzny i często nieprzyjemny zapach. Poza tym mogą one nie być odporne na skrajnie niskie temperatury. Lepiej zainwestować więc w płyn lepszej jakości. Dobrym wyborem są płyny dostępne na stacjach benzynowych, choć ich ceny są kilkukrotnie wyższe w porównaniu do tego, co oferują markety. Na taki zakup zdecydować się powinni przede wszystkim ci kierowcy, którzy nie pokonują każdego dnia setek kilometrów. Wówczas płyn do spryskiwaczy będzie zużywał się wolniej, a więc zakup lepszego produktu jest jak najbardziej rozsądny i opłacalny. Więcej o wyborze samego płynu pisaliśmy w artykule pt. “Zimowy płyn do spryskiwaczy“. Ocena naszych czytelników Udostępnij: Dodaj komentarz Administratorem Twoich danych jest AutoISO Sp. z (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@ Przetwarzamy Twoje dane (adres e-mail, imię i nazwisko oraz treść wiadomości) na podstawie naszych prawnie uzasadnionych interesów: w celu komunikacji z Tobą i dla ochrony przed roszczeniami, przez okres do 10 lat od roku, w którym zakończono korespondencję. Współpracujemy z firmami hostingowymi, którym możemy przekazywać te dane (odbiorcy danych). Dane mogą być przekazywane poza UE, jedynie do Państw lub podmiotów zatwierdzonych prawem UE. Masz prawo dostępu do Twoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, a także ich przeniesienia. Masz prawo skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Polsce lub jego odpowiednika w innym państwie UE. Więcej informacji o zasadach przetwarzania przez nas danych znajduje się w Polityka Prywatności i Cookies. Darmowe sprawdzenieHistorii Pojazdu Newsletter Klikając “Zapisz się” zamawiasz newsletter e-mailowy, zawierający także informacje handlowe, w szczególności o usługach i produktach związanych z pojazdami. Zgodę można cofnąć w e-mailu od nas lub informując nas e-mailem. Administrator danych: Autoiso Sp. z (ul. Gnieźnieńska 12, Katowice 40-142, Polska, pomoc@ Więcej w Polityce Prywatności. Zobacz nasz kanał YouTube Najnowszy film Przeczytaj też: Zamarznięty płyn do spryskiwaczy – jak temu zaradzić, co zrobić, kiedy zamarznie? Zamarznięty płyn do spryskiwaczy to często spotykany problem, kiedy temperatury na zewnątrz spadają poniżej zera. Wielu kierowców nie zdąża zużyć letniego płynu, a nawet bardzo dobre tego typu preparaty zamarzają już przy -2 st. Celsjusza. Tymczasem mróz potrafi nagle zaskoczyć zmotoryzowanych. Oczywiście lepiej jest zapobiegać niż leczyć, a więc wcześniej wymienić płyn na zimowy, który jest odporny na niskie temperatury. Co natomiast, jeżeli letni płyn do spryskiwaczy już zamarzł i to nie tylko w zbiorniku, ale też przewodach? Jaki zimowy płyn do spryskiwaczy – skład, właściwości, marka, cena Wybierając płyn do spryskiwaczy, przede wszystkim kierujemy się ceną, kolorem czy wielkością pojemnika. Niestety, wielu kierowców nie bierze pod uwagę właściwości fizykochemicznych tego rodzaju cieczy. Jeżeli zainwestujemy w niewłaściwy płyn do spryskiwaczy, może on być niebezpieczny dla elementów samochodu i kierowcy. Sprawdzamy, jak wybrać zimowy płyn do spryskiwaczy, który zapewni czystość przedniej szyby, będzie bezpieczny dla gumowych i plastikowych elementów wycieraczek oraz kierowcy i pasażerów, ma przyjemny zapach i nie zamarznie przy niskich temperaturach.

Płyn do spryskiwaczy. Wlej świeży płyn do spryskiwaczy, przystosowany do niskich temperatur. Środki do odladzania mogą z czasem wyparować, dlatego regularne dolewanie świeżego płynu może pomóc wycieraczkom lepiej radzić sobie ze śniegiem i lodem.
SKODA OCTAVIA [OI] Zbiornik na płyn do spryskiwaczy. Dzisiaj spotkała mnie nie miła niespodzianka . Po dolaniu do zbiorniczka płynu i pierwszym teście czy spryskiwacze działają okazało się że działają przednie a tylna szyba sucha. Pierwsza reakcja trzeba dłużej przytrzymać (bo dłuższy wężyk itd.).
Najlepsze sposoby na zamarznięty płyn do spryskiwaczy w aucie Jak prać mikrofibrę by czyszczenie nie uszkodziło jej właściwości? Powłoka ceramiczna K2 Gravon po 4 miesiącach od nałożenia
Zamarznięty płyn do spryskiwaczy potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Podpowiadamy, co zrobić, gdy w aucie zamarznie płyn do spryskiwaczy. Użytkowanie samochodu wymaga nieustannego pilnowania wielu rzeczy – chociażby tankowania, wymieniania oleju i innych płynów
Pierwsze przymrozki mogą oznaczać zamarznięcie letniego płynu do spryskiwaczy. A to w skrajnym przypadku oznacza dla kierowcy prawdziwą kumulację. Konkretnie wartą kilkaset złotych naprawę i nawet 500 zł mandatu.
Zamarznięty płyn do spryskiwaczy może spowodować usterki Kwestia gorszej widoczności i bezpieczeństwa nie jest jedynym problemem związanym z zamarzniętym płynem do spryskiwaczy. Niektóre podzespoły samochodu po zamarznięciu płynu mogą ulec uszkodzeniu.
Co zrobić, gdy płyn do spryskiwaczy zamarzł, a Ty chcesz nim spryskać szyby? Kluczowa w tym przypadku jest temperatura. W miarę możliwości warto zaparkować pojazd w miejscu, gdzie jest nieco cieplej i płyn będzie mógł się szybciej rozmrozić. Przykładem może być podziemny garaż.
YDB80z.